Klasyczny kilkuletni burasek trafił najpierw do dr Tymowicza po wypadku. Stracił kilka przednich zębów, został wykastrowany, a u nas niedawno zaszczepiony i zaczipowany. Czy ma jakieś szanse na dom? Schowany przed Ludźmi, syczący na widok człowieka, musiał być kotem...
