Na pierwszy rzut oka, bojącą się i kuląca, chciałaby schować przed całym światem. To tylko pozory, ta nieśmiała niespełna roczna kotka pięknie zaczyna mruczeć, gdy tylko się jej dotyka. Póki co sama z kryjówki nie wyjdzie do człowieka, ale wzięta na ręce przyjemnie mruczy. Nie jest agresywna, nie ucieka z rąk, ale jest mocno nieśmiała i wystraszona. Na pewno przyszła rodzina musi dać jej czas na aklimatyzację w nowym miejscu i na nabranie odwagi i zaufania. Kontakt telefoniczny 691790351 Małgorzata


