Jestem jeszcze szczeniakiem, bo 23 czerwca skończę roczek. Moje serce i miłość do ludzi są równie wielkie jak i ja sam. Jestem w schronisku, ale wcześniej wychowywałem się w mieszkaniu z dziećmi. Nauczyłem się tam dobrych manier, ładnie spaceruje na smyczy i uwielbiam bawić się z innymi psiakami. Towarzystwo człowieka jest dla mnie bardzo ważne, lubię być blisko, lubię jak okazują mi miłość, wtedy odwdzięczam się tym samym.
Nie wyobrażam sobie życia na podwórku, bo jestem dużym kochanym misiem. Może widać, że w moich żyłach płynie krew Cane Corso? Chociaż wolontariusze, którzy mnie poznali uważają, że jestem bardziej podobny do labradora. Bardzo chciałbym mieć swoją rodzinę, taką już na zawsze.
Zainteresowani adopcją dzwońcie: Alicja 669-985-588
