22 styczeń dla Jerrego był dniem wielkiej zmiany. Pojechał do domu tymczasowego i każdego dnia uczy się żyć w nowej rzeczywistości. Jerry jeszcze nigdy nie miał domu, od 3 lat siedział w schronisku I był omijany przez ludzi. Ania dała mu szansę na lepsze jutro I odmienia jego życie. Jerry małymi kroczkami staję się odważniejszy. Za jakiś czas będzie szukać domu stałego, który go pokocha I zaakceptuje i wypracuje jego lęki. Długa droga jeszcze przed nim , by nie bał się wszystkiego i wszystkich.
A na razie okupuje łóżko Ani i jest księciem tego domu

Przyjechał do nas z Ukrainy w grudniu 2022 roku razem z rodzeństwem, które po długim oczekiwaniu, bardzo szybko zaaklimatyzowało się w nowych Domach. Jerry jest wesołym i pełnym energii młodym kawalerem. Niestety już tak długo czeka na swoją szansę zamieszkania u boku nowej, kochającej rodziny. Jest naprawdę miłym, chociaż trochę bojaźliwym psem, no tak, ale trudno się dziwić skoro do tej pory nic dobrego w życiu go nie spotkało. Na dodatek ma pecha bo jest czarny i dlatego powodzenia wśród odwiedzających schronisko też nie ma. Zobaczcie, może warto go pokochać i pokazać ,że życie psa też może być piękne. Czekamy na propozycje tych odpowiedzialnych domów, które zadbają nie tylko o dach nad głową psa, ale również o jego potrzeby. Jerry dogada się z każdym psem, bo uwielbia wspólne harce.Zainteresowani przygarnięciem Jerrego dzwońcie: Alicja 669-985-588






