Otrzymaliśmy smutną wiadomość – odeszła nasza Pasja. Wrażliwa, dzielna sunia, która długo czekała w schronisku na Swojego Człowieka. Kiedy już traciliśmy nadzieję, los okazał się łaskawy. Pasja stała się towarzyszką Pana Jerzego i zagościła w Jego domu, uczestniczyła w wyprawach w ciekawe przyrodnicze zakątki. Od adopcji minął rok, niestety sunia podupadła na zdrowiu i nie wygrała walki z chorobą. Jednak najważniejsze jest to, że odeszła kochana, w swoim ciepłym domu. Adopcje starszych psów nie są łatwe, odchodzą za szybko, pozostawiając niedosyt i pustkę. Panie Jerzy bardzo dziękujemy za okazane serce Pasji i za decyzję o adopcji.

Pożegnanie Bruna
Dzień dobry, a właściwie to nie bardzo. Niecałe 11 lat temu, a dokładnie 27.10.2012r. adoptowałam z Opolskiego schroniska Bruna, cudnego 1,5rocznego mieszańca labradora w kolorze czekolady. Dzisiaj musiałam podjąć najcięższą decyzję w moim życiu, aby pozwolić Mu...