Czekał na DOM w schronisku 7 lat. Wczoraj musieliśmy Go pożegnać na zawsze.
Dzień dobry, a właściwie to nie bardzo. Niecałe 11 lat temu, a dokładnie 27.10.2012r. adoptowałam z Opolskiego schroniska Bruna, cudnego 1,5rocznego mieszańca labradora w kolorze czekolady. Dzisiaj musiałam podjąć najcięższą decyzję w moim życiu, aby pozwolić Mu...
Po długiej chorobie odszedł Wituś, nasz były podopieczny. Piesek, który w jesieni życia otrzymał piękny prezent od losu, cudowny, pełen miłości dom, daleko bo, aż w Londynie. Wituś trafił do schroniska jako piesek z interwencji, miał ciężkie psie życie. Jednak został...
Chciałam poinformować o śmierci GapciMoje serce rozbiło się na milion kawałków.Mojego czarnego, Aniołka nie ma już ze mną. Przegrała walkę z chorobą, nowotwór złośliwy cewki moczowej. Iskierki zgasły.Gapcia zmieniła całe moje życie na wszystkich płaszczyznach. Los mi...
POŻEGNANIE FLIPI [*] W ostatnim czasie musieliśmy pożegnać Flipi. Weterankę naszego schroniska, która od ponad 5 lat była w domu tymczasowym u Oli i Tomka. Flipi była trudnym przypadkiem adopcyjnym. Bardzo nieufna do nowych osób, kochała tylko kobiety. Była też...
Dziś trzeba było pożegnać Reksia, który był z nami od 2015 roku. Trafił do nas z podwórka, podobno na łańcuchu stał się agresywny... I początki Reksia w schronisku były trudne. Ale w końcu zaufał pracownikom, do których chętnie się przytulał i chodził na spacerki. Do...
Przyszedł dzień, którego się obawialiśmy. Trzeba było pożegnać Brutuska, naszego wieloletniego mieszkańca. Był z nami od 2016 roku. Od kilku lat żył na kredyt, z problemami zdrowotnymi ze względu na schorzenia kręgosłupa. Miewał lepsze i gorsze dni, ale chłodne...
1 listopada pożegnaliśmy naszego psiego przyjaciela Martina, pozwalając mu spokojnie zasnąć. Pomimo intensywnej terapii lekiem, najlepszym jaki jest dostępny na naszym rynku , niestety choroba pokonała Martina. Tak przykro jest się żegnać z przyjacielem, który ostatnie półtora roku swojego życia spędził w miejscu, które jest najmniej odpowiednie dla psiego seniora. Martin był zawsze pogodny, delikatny […]
Bodo trafił do schroniska w 2019 roku jako 16-letni pies. Przygarnęła Go, ślepego i niedosłyszącego pod swój dach wolo Agnieszka, która tak o Nim pisze: Bodo był naprawdę świetnym psem, bardzo łagodnym, uwielbiał kontakt z człowiekiem i innymi zwierzętami. Pomimo problemów z chodzeniem cieszył się na każdy spacer i wspólnie spędzoną chwilę. Żałuję jedynie że […]
Kiwi był kotem zabranym z pseudohodowli. Trafił do nas w złym stanie. Trzeba było usunąć obie gałki oczne. Na szczęście Kiwi dobrze zniósł zabieg. Potem było już tylko lepiej, bo wypatrzyła go wrażliwa osoba – Pani Sara, która przygarnęła go wraz z kolegą Jaskierem. Kiwi był zaopiekowany i kochany. Niestety wcześniejsze zaniedbania dawały o sobie […]
.Wczoraj zgasło światełko i nadzieja na lepszy los dla naszego Simona. Musieliśmy się pożegnać, chociaż bardzo bolało, bo nie tak miało być .W swoją ostatnią drogę Simonek odszedł w objęciach wolontariuszek, otoczony miłością i szacunkiem. Schronisko było jego ostatnią przystanią a zarazem domem, którego nigdy nie miał. Dziewięć lat żył przy budzie na łańcuchu „pilnując” […]