Ta leciwa(14-letnia) suczka przyjechała do nas z Mariupola po lepsze jutro. Niestety Kotya przywiozła również robaczyce serca, która ujawniła się nagle w listopadzie zeszłego roku. kiedy Kotya straciła apetyt na życie. Zamieszkała w domu tymczasowym , w którym przeszła leczenie pod opieką doktor Ani z Gabinetu Weterynaryjnego lek.wet. Marka Tymowicza. Dzięki tej profesjonalnej opiece i finansowym wsparciu kosztownego leczenia przez Wolontariuszy , KOTYA znalazła prawdziwy DOM w sercu pani Angeliki , za co bardzo, bardzo dziękujemy.
Kotya, teraz Tosia bardzo prosi o finansowe wsparcie jej wygranego życia . Tosia będzie wdzięczna za każdą złotówkę wpłaconą na podane poniżej konto.
HISTORIA CHOROBY z perspektywy dr Ani:
Kotya zgłosił się do naszego gabinetu weterynaryjnego z powodu kaszlu, nietolerancji wysiłku, duszności, omdlenia i wodobrzusza. Z powodu tych objawów zdecydowaliśmy się wykonać między innymi echokardiogram, który wykazał obecność Dirofilaria w prawym przedsionku serca i w tętnicy płucnej. Test wykrywający antygen Dirofilaria immitis dał wynik pozytywny. Rozpoczęliśmy procedurę zgodnie z zaleceniami American Heartworm Society. Udało nam się załatwić Kotyi chirurgiczne usunięcie dorosłych nicieni sercowych, co miało nastąpić w ciągu kilku dni od diagnozy. Jednak po przybyciu na miejsce operacji nie były już widoczne w obrazie echa, zamiast tego w miejscu ich wcześniejszej obecności w głównej prawej tętnicy płucnej znajdował się zator. Zrezygnowaliśmy z zabiegu i kontynuowaliśmy leczenie zgodnie z AHS wytyczne i leczenie ciężkiego nadciśnienia płucnego rozwinęło się wtórnie do choroby. Z powodu dirofilariozy Kotya miała również zmiany w płucach, a wtórnie do leczenia obciążona była jej wątroba. W trakcie leczenia Kotya zaczęła się poprawiać klinicznie. Pod koniec lutego otrzymała ostatnią dawkę melarsominy. 30.05.2025 miała wykonany test Knotta, który wyszedł ujemny.
Obecnie nadal występuje zator w prawej tętnicy płucnej, ale jest mniejszy niż pierwotnie. Nadal ma również nadciśnienie płucne, na które przyjmuje leki nasercowe, ale nie jest już ono ciężkie. Obecnie jej wyniki badań krwi są bardzo dobre - zarówno wątroba wygląda znacznie lepiej w wynikach badań laboratoryjnych, jak i na obrazie USG, ale w pęcherzyku żółciowym nadal występuje zagęszczenie żółci, dlatego przyjmuje leki. Jej potas jest nieco za niski w wynikach badań, więc trzeba go uzupełniać. Ostatnio Kotya przeszedł splenektomię (z powodu obecnej zmiany, która w ciągu ostatnich miesięcy urosła w obrazie USG) i częściową mastektomię (z powodu wykrytego małego guzka) - czekamy na wyniki histopatologii zmian.
