Pożegnanie Bakiego

Zdecdowanie za szybko przyszło nam pożegnać Bakiego, naszego schroniskowego podhalana, który, choć początkowo uchodził za agresora, okazał się być najcudowniejszą, puchatą kulką, skorą do spacerów, zabaw i przytulasów ???? Za swoich wolontariuszy oddałby wszystko, nawet ulubione smaczki… Drugiego tak lojalnego przyjaciela ze świecą szukać. Dokładnie 5 kwietnia tamtego roku odbył pierwszy spacer z wolontariuszką, a dziś, po ledwie ponad roku, w którym udało się mu skraść serca kolejnych osób, wybrał się w już ten ostatni – na drugą stronę…???? Nie ma słów, żeby wyrazić żal po zdecydowanie za szybkim odejściu kolejnego bezdomnego czworonożnego istnienia. Żegnaj, Przyjacielu – dziękujemy Ci za wszystkie chwile, które zdążyliśmy razem przeżyć ???? Twoja wielgachna łapa odcisnęła się w naszych sercach na zawsze. ????????

Zobacz też

Skip to content